Ekhem. Po “drobnych”, właściwie jeszcze nie do końca rozwiązanych problemach z klawiaturą, ponownie “namówiona” przez Melisę, powracam z próbką owej mojej twórczości 😉
Niestety, do skanera dostępu nie mam, więc są to zdjęcia moich rysunków, Louise z ZnT i ta parka to nawet robione aparatem z mojego poprzedniego telefonu (który spotkał smutny i dość oryginalny koniec). Czytaj dalej